FORUM WKKR PTTK 'CYKLISTA' WŁOCŁAWEK

Forum dyskusyjne WKKR PTTK "CYKLISTA" WŁOCŁAWEK poświęcone turystyce rowerowej i nie tylko rowerowej ;)


#61 11-02-2009 09:51:24

 Jacek

Użytkownik

Skąd: Włocławek
Zarejestrowany: 31-10-2008
Posty: 481

Re: Humor i dowcipy

http://img12.imageshack.us/img12/97/zzkotybytotg2.jpg
                                                                       

                                                       

                          *******Kocia dominacja*******


Życie jest piękne, ale z punktu widzenia ekonomicznego niestety nieopłacalne.....

Offline

#62 11-02-2009 14:19:34

 zygmunt

Użytkownik

Skąd: Włocławek
Zarejestrowany: 31-10-2008
Posty: 397

Re: Humor i dowcipy

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

#63 12-02-2009 20:24:01

 zdzislaw

Użytkownik

Zarejestrowany: 30-11-2008
Posty: 62

Re: Humor i dowcipy

koleżanki i koledzy cykliści proponuję dla celów edukacyjnych ruchu drogowego oglądać stronę
www.wychowaniekomunikacyjne.org

Ostatnio edytowany przez zdzislaw (13-02-2009 13:03:28)

Offline

#64 25-02-2009 16:26:28

 SARNA

Użytkownik

2808008
Skąd: Włocławek
Zarejestrowany: 03-11-2008
Posty: 290

Re: Humor i dowcipy

Ludzie wiersze piszą  

Już nad Monachium wieczór zapada,
słowik pieśń nocną zaczyna nucić,
a tu kniaź Dreptak w samolot wsiada,
by na ojczyzny łono powrócić.
Tuż za nim żona się tarabani,
ciągnąc za sobą różne bajery:
dwa płaszcze z firmy "Tani Armani",
pięć kapeluszy, trzy nesesery.
Lecz w samolocie ciasność doskwiera
tej garderobie, tak bardzo licznej,
no, bo kniaź Dreptak - centuś i sknera,
kupił bilety w ekonomicznej!
"Ty ośle!" - krzyknie w głos Dreptakowa -
na licach płomień, w oczętach ognie -
"Kto mi zapłaci, ja do cię wołam,
gdy się kapelusz mnie strasznie pognie?!"
"Nic to - powiada kniaź do kobity -
zaraz zaradzę tu biedzie owej,
wszakoż nie jestem ja w ciemię bity -
przeniosę ciuchy do biznesowej!
Nawet i lepiej będzie, tak mniemam,
skoro nadejdzie pora wysiadać,
gdy z klasy biznes wyjdziem, jak trzeba,
pola nie będzie by nas obgadać."
Jako rzekł, takoż i był uczynił,
lecz stewardessa rzecze: "verboten,
Enstchuldigung, bitte, proszę w tej chwili
zabierać zurück deine kapotę."
I gdy ta Niemka coś mu tłumaczy,
kniaź odpowiada jej z butnym gestem:
"Ty głupia babo, wiesz, co ja znaczę?!
Czy ty, w ogóle, wiesz kim ja jestem?!"
"Schade - powiada Niemka kniaziowi -
że pan nasz Ordnung w Arschu posiadasz,
Schade, bo fakt ten jasno stanowi,
że z Polizei pan sobie pogadasz."
Herr policmajster przybył i rzecze:
"Pan przestań krzyczeć i zechciej wysiąść."
"Za nic - powiada Dreptak - człowiecze,
choćbyś pan błagał i przez lat tysiąc!"
Więc policjanci Dreptaka łapią,
kują w kajdanki i precz wynoszą,
A ów się szarpie, wyjąc i sapiąc,
"Ratunku!" - krzyczy, o wsparcie prosząc.
"Ratujcie! - wrzeszczy - bracia Polacy!
Niemcy mnie biją w tym wrażym kraju!"
(A w tylnych rzędach myślą rodacy -
"Czy tam prosiaka gdzie zarzynają.?!")
"Ratujcie! - kwiczy - gwałt mi się dzieje!
Polaka biją tu Szwaby wredne!"
Lecz nikt do wsparcia gotowy nie jest
i miny wszystkich... nieodpowiednie.
Niektórym uśmiech wargi rozchyla,
inni policję wspierają w geście:
"Zabrać bufona! Zabrać debila!
Niech ten samolot odleci wreszcie!"
Jakoż odleciał, a nasz warchołek
wraz z żoną, co trwa u męża boku,
na policyjny dostał się dołek,
gdzie pono rzekli mu: "Ty arszlochu!"
Teraz kniaź Dreptak, już bez kajdanek,
w krajowej prasie łzy swe wylewa,
łka, zapłakany i usmarkany:
"Tak było pięknie, a taka krewa!"
Lecz po tym, cośmy narozważali,
czas by konkluzję tu jakąś przyjąć:
czy - gdy mu żona w mordę przywali,
on wrzaśnie: "Gwałtu! Niemcy mnie biją!"???


Szczęśliwy jest ten, kto chce być szczęśliwy. 

Offline

#65 08-03-2009 23:46:21

 Jacek

Użytkownik

Skąd: Włocławek
Zarejestrowany: 31-10-2008
Posty: 481

Re: Humor i dowcipy

http://img22.imageshack.us/img22/4543/35030300.jpg
Wybryk natury, czy północnokoreańska prowokacja ?


Życie jest piękne, ale z punktu widzenia ekonomicznego niestety nieopłacalne.....

Offline

#66 13-03-2009 21:06:51

 SARNA

Użytkownik

2808008
Skąd: Włocławek
Zarejestrowany: 03-11-2008
Posty: 290

Re: Humor i dowcipy

"Pokłóciły się okrutnie części ciała. No, bo kto tu rządzi?
- Toż jasnym jest, że ja - burknął mózg - to ja tu myślę i wszystko kontroluję.
- Bzdura! - zaprotestowały ręce - my tu robimy najwięcej - zarabiamy na wasze utrzymanie.
- Ech - westchnęły nogi - to nasza rola rządzić, to my decydujemy, jaki kierunek obrać i dążyć w słusznym kierunku.
- My - odparły oczy - myśmy szefami - my wszystko widzimy i naprawdę nic nam nie umyka.
- Bzdura - odparł żołądek - to ja tu rządzę, wytwarzam wam wszystkim energię, ciężko pracuję i trawię. Beze mnie zginiecie...
- JA BĘDĘ SZEFEM - nagle odezwała się milcząca dotąd dupa - I JUŻ.
śmiech ogólny, że całe ciało się nie może pozbierać.
- DOBRA - odpowiedziała dupa - jak tak, to STRAJK. I przestała robić cokolwiek.
Minęło kilka godzin. Mózg dostał gorączki. Ręce opadły. Nogi zgięły się w kolanach Oczy wyszły na wierzch. Żołądek wzdęło i spuchł z wysiłku. Szybko zawarto porozumienie. Szefem została dupa.I tak to już jest drodzy moi. Szefem może zostać tylko ten, co gówno robi."


Szczęśliwy jest ten, kto chce być szczęśliwy. 

Offline

#67 13-03-2009 21:07:57

 SARNA

Użytkownik

2808008
Skąd: Włocławek
Zarejestrowany: 03-11-2008
Posty: 290

Re: Humor i dowcipy

Sposób na kryzys:
Jest sierpień, miasteczko na Lazurowym Wybrzeżu, sezon w pełni - ale leje, więc puchy.
Wszyscy pozadłużani. Na szczęście do jednego hoteliku przyjeżdża bogaty Rosjanin.
Prosi o pokój. Rzuca na stół 100 $ i idzie go obejrzeć.
Hotelarz chwyta banknot - i natychmiast leci uregulować należność u dostawcy mięsa, któremu zalega.
Ten łapie banknot - i leci zapłacić nim hodowcy świń, któremu zalega za towar. Ten łapie te 100 $ -
i leci zapłacić dostawcy paszy. Ten z ulgą bierze pieniądze i z tryumfem wręcza je prostytutce,
z której usług korzystał (kryzys!) na kredyt. Ta łapie pieniądz - i leci spłacić dług w hoteliku, z którego
też korzystała na kredyt..... i w tym momencie Ruski schodzi z góry, oświadcza, że pokoj mu
się nie podoba - więc bierze swoje 100$ i wyjeżdża. Zarobku nie ma.
Ale całe miasteczko jest oddłużone i z optymizmem patrzy w przyszłość...


Szczęśliwy jest ten, kto chce być szczęśliwy. 

Offline

#68 13-03-2009 23:53:42

 Jacek

Użytkownik

Skąd: Włocławek
Zarejestrowany: 31-10-2008
Posty: 481

Re: Humor i dowcipy

http://img21.imageshack.us/img21/2476/sobczak419.jpg


Życie jest piękne, ale z punktu widzenia ekonomicznego niestety nieopłacalne.....

Offline

#69 19-03-2009 12:50:12

 zygmunt

Użytkownik

Skąd: Włocławek
Zarejestrowany: 31-10-2008
Posty: 397

Re: Humor i dowcipy

Marynarz krzyczy z pokładu odcumowującego statku do żegnającej go
"narzeczonej":
- Dolaros falsifikatos!
Odpowiedź niewiasty:
- Syfilis autentikos!

Offline

#70 19-03-2009 12:52:33

 zygmunt

Użytkownik

Skąd: Włocławek
Zarejestrowany: 31-10-2008
Posty: 397

Re: Humor i dowcipy

Przed sądem oskarżony wyjaśnia, dlaczego zabił przechodnia:
- Jadę sobie spokojnie ulicą, nagle jakiś facet zatrzymuje mnie i mówi:
- Dawaj pieniądze!!
- Dlaczego? - pytam groźnie.
- Prima Aprilis!!
To ja mu naplułam w oko i mówię:
- Śmigus Dyngus!!
Wtedy on gasi papierosa na moim czole i mówi:
- Popielec!!
No więc ja go przydusiłem i mówię:
- Zaduszki!!

Offline

#71 19-03-2009 19:48:29

 SARNA

Użytkownik

2808008
Skąd: Włocławek
Zarejestrowany: 03-11-2008
Posty: 290

Re: Humor i dowcipy

List blondynki do syna

"Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Jak ten list dostaniesz, to znaczy, że do Ciebie doszedł. Jak go nie dostaniesz, to mi daj znać, to go wyślę jeszcze raz. Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków się zdarza kilometr od domu, więc przeprowadziliśmy się trochę dalej. Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło. Ale przecież się z powodu tego nie powieszę... Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery. Co do kurtki, którą chciałeś. Wujek Piotr powiedział, że jak Ci ją poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni. Tata dostał pracę. Jest dumny jak paw, bo ma pod sobą jakieś pięćset osób. Wysiewa trawę na cmentarzu. Twoja siostra, Julka, która wyszła za mąż, w końcu urodziła. Nie znamy jeszcze płci, więc Ci nie powiem, czy jesteś wujkiem czy ciotką. Jak to będzie dziewczynka, Twoja siostra chce ją nazwać po mnie. Ale to będzie dziwne - mówić na swoją córkę "mama". Gorzej jest z Twoim bratem, Jankiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć ze środka. Jak się będziesz widział z Gosią, pozdrów ją ode mnie, a jeśli nie, to jej nic nie mów. Twoja mamusia Dusia.

PS. Chciałam Ci włożyć do listu parę złotych, ale już zakleiłam kopertę."


Szczęśliwy jest ten, kto chce być szczęśliwy. 

Offline

#72 20-03-2009 20:14:11

 SARNA

Użytkownik

2808008
Skąd: Włocławek
Zarejestrowany: 03-11-2008
Posty: 290

Re: Humor i dowcipy

Facet...

Pewien facet miał trzy bliskie przyjaciółki, ale nie wiedzial z którą się ożenić. Postanowił wiec przeprowadzić test, zeby przekonać się, która z nich jest najodpowiedniejszą kandydatką na żonę.



Wyciągnął z konta 15.000 Euro, dał 5000 każdej z nich mówiąc:



- Wydaj je według własnego uznania.



Pierwsza pobiegła na zakupy: ubrania, biżuteria, fryzjer, gabinet odnowy biologicznej itd. Wróciła do gościa i mówi:



- Wydałam wszystkie Twoje pieniądze dla Ciebie, aby Ci się bardziej podobać. Ponieważ Cię kocham.



Druga także wybrała się na zakupy: nowy sprzęt stereo, telewizor plazmowy, dwie pary nart, zestaw kijów golfowych itp. Wróciła do gościa i mówi:



Wydałam wszystko, aby Cię uszczęśliwić, aby Ci się przypodobać ponieważ Cię kocham.



Trzecia wzięła pieniądze i zainwestowała je na giełdzie......



W ciągu trzech dni podwoiła inwestycje, oddała gościowi 5000 Euro i powiedziała:



- Zainwestowałam Twoje pieniądze i zarobiłam własne. Teraz mogę je sobie spokojnie wydać. Zrobiłam to, bo Cię kocham.



Wtedy mężczyzna zaczął myśleć...................











Myśleć...







Myśleć...







Myśleć...







Myśleć...







Myśleć... (Mężczyźni dużo myślą...)







Myśleć...







Myśleć...







Myśleć...







Myśleć...







Myśleć...







Myśleć...







Myśleć...







Myśleć... (Mężczyźni naprawdę dużo myślą.)







Myśleć...







Myśleć...







Myśleć... (UFF, coś długo to trwa)







Myśleć...







Myśleć...







Myśleć...







... I ożenił się z tą, co miała największe cycki.



      ))))))))))))))))))))))))))



Miłego dnia:)))))

Ostatnio edytowany przez SARNA (20-03-2009 20:20:15)


Szczęśliwy jest ten, kto chce być szczęśliwy. 

Offline

#73 21-03-2009 06:41:20

 Jacek

Użytkownik

Skąd: Włocławek
Zarejestrowany: 31-10-2008
Posty: 481

Re: Humor i dowcipy

Kobieta słyszy dzwonek do drzwi. Po chwili otwiera je i widzi kolegę,
który pracuje z mężem w browarze.

- Mam dla pani złą wiadomość. W browarze był wypadek i pani mąż zginął.

- O Boże! Jak to się stało?

- Wpadł do kadzi z piwem i się utopił.

Kobieta pyta przez łzy:

- Ale czy przynajmniej miał szybką śmierć?

- Obawiam się, że nie. Zanim utonął, wyłaził z kadzi pięć razy, żeby się
odlać...                       


Życie jest piękne, ale z punktu widzenia ekonomicznego niestety nieopłacalne.....

Offline

#74 04-04-2009 20:44:09

Ola

sympatyk

Skąd: Włocławek
Zarejestrowany: 04-04-2009
Posty: 5

Re: Humor i dowcipy

Taksówkarz jedzie ostro, gwałtownie bierze zakręty, wyprzedza lawirując między samochodami. Pasażer zbladł:
- Panie, niech pan uważa i wolniej jedzie, bo się rozwalimy! Ja mam na utrzymaniu siedmioro dzieci!
Taksówkarz się odwraca:
- I mnie pan mówi, żebym uważał?

Offline

#75 09-04-2009 13:05:43

 zygmunt

Użytkownik

Skąd: Włocławek
Zarejestrowany: 31-10-2008
Posty: 397

Re: Humor i dowcipy

Idzie dwóch policjantow,
Nagle jeden zauważa człowieka lecącego na lotni.
- Zobacz jaki ptak!!!!
- A jaki drapieżny, wczoraj trzy razy do niego strzelałem, zanim człowieka wypuscił.

Offline

COPYRIGHT BY ˆ WKKR PTTK "CYKLISTA" WŁOCŁAWEK 2008 - 2014

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Szamba betonowe Wielichowo z gotowym http://nortex.com.pl przegrywanie kaset vhs warszawa Tykocin dowóz i Montaż. Atest PZH i ITB przegrywanie kaset vhs łódz