Proponuję PUSZCZYKOWO woj. Wielkopolskie ,otoczone Wielkopolskim Parkiem Narodowym. Można by było tam dojechać np. busem, przenocować a na następny dzień zrobić trasę do Kórnika przez Rogalin gdzie jest piękny pałac i park. W samym Puszczykowie ciekawe muzeum Arkadego Fiedlera.
Okolice piękne!

Kolejna propozycja rajdu: Władysławowo - Chłapowo (Krajobrazowy rezerwat przyrody "Dolina Chłapowska") - Rozewie (Latarnia morska - Muzeum Latarnictwa, pomnik upamietniajacy ladowanie w roku 1594 Króla Polski Zygmunta III Wazy, "Lisi Jar") - Jastrzebia Góra (przed miejscowością Obelisk Gwiazda Północy, najbardziej na północ wysunięty punkt linii brzegowej Polski) - Karwieńskie Błota (wieś położona na poziomie morza) - Krokowa (neogotycki kościół z poł. XIX wieku Św. Katarzyny Aleksandryjskiej, zamek rodu Von Krockow XIV w.) - Żarnowiec (klasztor Benedyktynek z XIV w., Jezioro Żarnowieckie) - Wierzchucino (stary młyn wodny) - Prusewo (dworek "Sześć Dębów") - Nadole (miniskansen "Zagroda Gburska") - Gniewino (wieża wodokowa "Kaszubskie Oko") - Tyłowo - Mechowo (barokowy kościół ryglowy z XVIII w., Groty Mechowskie, dwór i budynki ryglowe) - Puck (gotycka Fara z XIV-XVI w., pomnik gen. Hallera, Muzeum Ziemi Puckiej, molo) - Swarzewo (Sanktuarium Matki Boskiej Swarzewskiej) - Władysławowo. Trasa ok. 90 km. Trasę można modyfikować (skrócić do 70 lub 60 km).

Na początek proponuję zwiedzić Karlskronę (Szwecja) i okolice. Trasy obfitują w wiele ciekawych atrakcji turystycznych związanych z morskim dziedzictwem miasta, a także z okresem wypraw wikingów (kamienie z zapisami runicznymi i ornamentyką normańską, cmentarzyska z głazami ustawionymi koliście lub w formie łodzi). Zachwyca także nieskażona przyroda: skalisty archipelag wysp wokół miasta, dębowe i sosnowe lasy, jeziora, skały i głazy.
Można również zapomnieć o taszczeniu ze sobą butli z wodą mineralną. Woda w każdym kranie jest nie tylko zdatna do picia, ale również bardzo smaczna. Zapas wody można uzupełnić wszędzie - w studniach, fontannach, łazienkach na parkingach obok dróg, kampingach, stacjach benzynowych, a nawet... ze studni na cmentarzu.
Tzw. "prawo wolnościowe" zapewnia wszystkim obywatelom i turystom dostęp do przyrody. Oznacza to, że na jedną noc można nawet na gruncie prywatnym rozbić namiot (oczywiście stosując się do powszechnie przyjętych zasad: nie śmiecić, niszczyć, płoszyć zwierząt, zakłócać prywatność itp.).
Cena za przejazd promem z rowerami to ok. 1300 zł (10 osób) w obie strony. Powrót musi nastąpić w ciągu 14 dni. Dla grup powyżej 15 osób ceny ustala się indywidualnie.
Naprawdę gorąco polecam Karlskronę!

Zbyszku Twoja propozycja (Karskrona) już na pierwszy rzut oka wydaje się być niezwykle atrakcyjna. Powody jak na razie widzę trzy, ale za to bardzo istotne:
- w miarę niskie, a więc przystępne dla większosci koszty
-  interesująca  trasa
-  fascynująca przygoda
Proponuję przybliżyć niuanse wyprawy i podyskutować sobie na najbliższym spotkaniu klubowym. Myślę, że diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Wierzę jednak, że przy naszym zapale jesteśmy sobie w stanie poradzić nie z takimi trudnosciami. Jestem na  TAK

Trasa Szlakiem Zamków Krzyżackich też była by ciekawa A zacząć można od Bobrownik Golub-Dobrzyń Kowalewo Pomorskie Radzyń Chełmiński Pokrzywno Grudziądz . Tą część przebyłem kilka razy

Roger napisał:

Trasa Szlakiem Zamków Krzyżackich też była by ciekawa A zacząć można od Bobrownik Golub-Dobrzyń Kowalewo Pomorskie Radzyń Chełmiński Pokrzywno Grudziądz . Tą część przebyłem kilka razy

Podoba mi się ta trasa

Fajnie poczytać jak rozkręcacie sie z propozycjami tras, wreszcie wszystkich to wciągneło Trzymać tak dalej a daleko Jak już kiedyś pisałem klub to my więc razem to pchajmy