FORUM WKKR PTTK 'CYKLISTA' WŁOCŁAWEK

Forum dyskusyjne WKKR PTTK "CYKLISTA" WŁOCŁAWEK poświęcone turystyce rowerowej i nie tylko rowerowej ;)


#1 29-05-2012 13:00:36

 darek61

Administrator

Skąd: Włocławek
Zarejestrowany: 31-10-2008
Posty: 810

Rowerzysta przed sądem. I jest dylemat: Czy to jest ścieżka

http://polskanarowery.sport.pl/msrowery … _jest.html

Policjant wlepił zielonogórskiemu rowerzyście mandat za jazdę po al. Wojska Polskiego. Bo powinien jechać chodnikiem z wymalowana ścieżką. Tyle że cykliści twierdzą, że to wcale nie ścieżka, gdyż nie spełnia standardów. Sąd ma więc twardy orzech do zgryzienia.

Zielona Góra, wrześniowe winobranie 2011 r., późny wieczór. Szymon Wermiński jedzie rowerem jezdnią al. Wojska Polskiego. Zatrzymuje go patrol policji. Poucza, że ma obok ścieżkę rowerową i nią ma jechać. Rowerzysta, zdaniem policjantów, nie posłuchał. Pojechali za nim i znów zatrzymali. Tym razem wręczyli mandat. Wermiński go nie przyjął.

Sąd przyznał rację policji. Rowerzystę ukarał 150 zł grzywny plus 80 zł kosztów sądowych. Wermiński się odwołał i jego sprawa znów stanęła na wokandzie w ostatni piątek.
Jest ścieżka to jechać

Policjanci stoją przy swoim. Rowerzysta nie reagował na ich polecenia, uciekał. Ignorował fakt, że obok biegnie ścieżka. - Znak pionowy C13|C16 [niebieska tablica z rowerem i pieszym - red.] informował, że jest to ciąg pieszo-rowerowy. Znak znajduje się przy wjeździe na osiedle na wysokości pizzeria Papa Pizza. A według prawa znaki nakazu nie kasują się po przejeździe przez skrzyżowanie, tak jak znaki zakazu - zeznawał policjant, który wypisał mandat Wermińskiemu. Jego zdaniem na kiepsko oświetlonej ulicy rowerzysta był niewidoczny dla samochodów i mógł stwarzać niebezpieczeństwo dla ruchu. - Powinien skorzystać z drogi dla rowerów dla własnego bezpieczeństwa. Skoro rowerzyści tyle walczą o ścieżki, to niech z nich korzystają - dodawał przed sądem policjant.
Ale czy to jest ścieżka

Wermiński zaprzecza, że uciekał przed radiowozem. Jechał szybko, 30 km a godz., i mógł nie słyszeć wezwań funkcjonariuszy. Twierdzi, że prawa nie złamał, bo ścieżka przy al. Wojska Polskiego nie jest ścieżką. Brakuje, wedle rowerzysty, znaków pionowych. Piktogramy na polbruku są słabo widoczne. Poza tym ścieżki nie oddzielono linią poziomą od ciągu pieszo-rowerowego. - Chciałem jechać w kierunku elektrociepłowni, a tam nie ma żadnej ścieżki - bronił się Wermiński.

Popiera go stowarzyszenie Rowerem Do Przodu. Odsyła do znowelizowanego Kodeksu Drogowego. Ich zdaniem, rowerzysta może jechać ulicą, bo jeśli droga dla rowerów biegnie wzdłuż jezdni, a później skręca w kierunku innym niż ten, do którego zmierza rowerzysta, może on kontynuować jazdę po pasie ruchu dla innych pojazdów. I nie łamie przepisów.
Czego brakuje, by ścieżka była ścieżką

Przestudiowaliśmy kodeks drogowy i wykazy dotyczące ścieżek wydane przez Ministerstwo Infrastruktury. Po rozprawie ruszyliśmy na miejsce zdarzenia, aby sprawdzić, czy faktycznie ścieżka rowerowa jest ścieżką rowerową w świetle prawa drogowego. Rowerzyści przygotowali się do obrony. Ich zdaniem ścieżka przy ul. Wojska Polskiego nią nie jest z kilku powodów:

- chodnik ma 2,3-2,6 m szerokości, a powinien, by uznać go za ciąg pieszo-rowerowy, mieć 3,5 m szerokości (1,5 m dla pieszych i 2 m dla rowerzystów)

- brakuje znaków pionowych C13|C16 przy wyjazdach z osiedli. - nie ma białej linii oddzielającej ruch pieszy od rowerowego. - brakuje przejazdów rowerowych - krawężniki są za wysokie - nie ma skrajni poziomej, czyli 0,2 m wolnej przestrzeni obok ścieżki, porastają ją krzaki - nie ma skrajni pionowej, czyli 2,5 wolnej przestrzeni nad ścieżką. Rowerzyści zahaczają głowami o gałęzie drzew.
ZOBACZ TEŻ: Sprawa rowerzysty: List obwinionego

Według rowerzystów to wystarcza, by uniewinnić Wermińskiego. Bo nie mógł jechać po ścieżce, która ma tyle mankamentów, że nią nie jest.

Sąd odroczył rozprawę do lipca. W tym czasie opinię ma wydać Wydział Inwestycji i Zarządzania Drogami. Policjanci mają natomiast dostarczyć wyraźne fotografie znaków, które ich zdaniem stoją przy ścieżce.

Artykuł pochodzi z zielonogórskiego wydania lokalnego Gazety.


"Nie przejmuj się życiem i tak nie wyjdziesz z niego żywy."

Offline

 
COPYRIGHT BY ˆ WKKR PTTK "CYKLISTA" WŁOCŁAWEK 2008 - 2014

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
BetónovĂĄ Ĺžumpa je hermeticky https://nerko.pl/ studio kopiowania ślask