http://www.bike.pl/wiadomosc/96/


Strój kolarski jest ubiorem specyficznym i zaawansowanym technologicznie. Dzięki nowoczesnym materiałom komfort noszenia i funkcjonalność ubrań jest zdecydowanie większa niż kilka lat temu. Obecnie wszystkie części kolarskiej garderoby wykonane są z włókien syntetycznych i co ciekawe nie jest w niej tak gorąco jak w tradycyjnej bawełnie, a nadmiar potu skutecznie odprowadzany jest na zewnątrz.

Spodenki

Najważniejszą częścią kolarskiego stroju są bez wątpienia spodenki. Te tradycyjne wykonane są z lycry, uszyte z kilku paneli dla lepszego dopasowania do ciała. Najczęściej posiadają także szelki po to, żeby utrzymywały się na właściwym miejscu. Te zaś, które nie mają szelek są dłuższe z tyłu, co ma zapobiegać ich zsuwaniu się.
Niewątpliwie najważniejszą częścią spodenek jest specjalna wkładka antybakteryjna zwana popularnie pampersem. Spełnia ona niezwykle ważną rolę. Oprócz tej związanej z wchłanianiem potu z intymnych części ciała, amortyzuje ona drobne wstrząsy przenoszone z siodełka oraz co chyba najważniejsze zapobiega obtarciom i mikrourazom. Mogą one spowodować, że jazda na rowerze zamiast przyjemnością stanie się prawdziwa torturą!

Przy zakupie spodenek koniecznie trzeba zwrócić uwagę na materiał, z którego wykonana jest wkładka. Kiedyś pampersy były uszyte z irchy, ale nie jest to najlepsze rozwiązanie. Po pewnym czasie ircha robi się twarda i szorstka, co powoduje, że zamiast chronić podrażnia skórę. Obecnie wkładki szyte są z różnych sztucznych materiałów m.in. z Coolmaxu, dzięki czemu jej właściwości nie pogarszają się wraz z upływem czasu.

Coraz częściej można spotkać spodenki, które swoim wyglądem nie przypominają tradycyjnych spodenek kolarskich. Ich krój jest luźny, a dodatkowo zaopatrzone są w kieszenie i oczywiście, w pampersa. Jest on przypinany wewnątrz spodenek lub też spodenki są dwuwarstwowe. Wtedy wewnętrzna warstwa spodenek jest uszyta z elastycznego materiału z wszytą wkładką. Niestety tego rodzaju spodenki nie nalezą do najtańszych.

Innym rozwiązaniem jest bielizna z wszytą wkładka antybakteryjną. W sklepach rowerowych można już taką bieliznę kupić. Dzięki takiej bieliźnie można używać niemal dowolnych spodenek wierzchnich.
Na koniec warto wspomnieć, że spodenki wyposażone we wkładkę nosi się bez bielizny! To ważne, bo inaczej ich używanie nie przyniesie zamierzonego efektu.

Koszulki

Przy wyborze koszulki do jazdy na rowerze nie ma już takiego problemu. Ostatecznie można jeździć w zwykłej koszulce bawełnianej. Ci jednak, którzy jeżdżą na rowerze trochę bardziej aktywnie szybko zauważą wady ubioru z bawełny. Koszulka z bawełny bardzo łatwo chłonie pot, ale zdecydowanie gorzej odprowadza go na zewnątrz. Powoduje to, że cały czas jest mokra, a przez to przykleja się do pleców, mocno się rozciąga i ma się wrażenie, że staje się zbyt luźna.

Nowoczesne włókna syntetyczne są pod tym względem zdecydowanie lepsze od bawełny. Po pierwsze wbrew powszechnym opiniom nie jest w nich bardziej gorąco, a po drugie zapewniają lepszy transport potu na zewnątrz.

Tradycyjne koszulki kolarskie mają obcisły krój. Tak jak w przypadku spodenek nie każdemu to odpowiada i dlatego z myślą o nich dostępne są koszulki o luźnym kroju. Cechą charakterystyczną każdej koszulki kolarskiej jest jej przedłużony tył. Ze względu na pozycję jaką zajmuje się na rowerze ma to duże znaczenie ponieważ dzięki przedłużonemu tyłowi koszulka nie zsuwa się przy mocnym pochyleniu do przodu.

Większość koszulek ma na plecach naszyte kieszenie, w których można trzymać drobiazgi przydatne podczas jazdy na rowerze. Szczególnie praktyczne są wtedy, kiedy są zamykane na zamek błyskawiczny.

Rękawiczki

Specjalnych spodenek i zaawansowanych technologicznie koszulek nie każdy używa. Ci jeżdżący sporadycznie lub tylko rekreacyjnie nie koniecznie muszą inwestować w specjalny strój, z małym jednak wyjątkiem. Rękawiczki, to część ubioru, którą każdy rowerzysta powinien posiadać.

Rękawiczki rowerowe spełniają nieco inna rolę niż to powszechnie wiadomo, choć oczywiście w okresie jesieni, zimy i wiosny muszą również chronić przed zimnem. Tak naprawdę chronią dłonie przed obtarciami wywołanymi niefortunnymi upadkami, ale również tymi od długotrwałego trzymania kierownicy i częstej zmiany biegów (manetki obrotowe). Zapewniają także pewny chwyt kierownicy spoconymi dłońmi.
Za wyjątkiem modeli zimowych i tych do konkurencji grawitacyjnych tradycyjne rękawiczki kolarskie pozbawione są palców. Najczęściej wykonane są z lycry z naszytymi elementami dobrze chłonącymi pot. Część rękawiczki, która bezpośrednio styka się z rączkami kierownicy wykonana jest z materiału imitującego zamsz. Droższe modele od wewnętrznej strony dłoni mają wszyte poduszki żelowe. Te elementy mają za zadanie pochłaniać drgania przenoszone poprzez kierownicę na ręce. Nie zastąpią one amortyzatora, ale skutecznie podnoszą komfort jazdy.

Podczas zakupów należy zwrócić uwagę, aby rękawiczki nie były zbyt luźne, ale jednocześnie nie były za małe!

Pozdrowienia z siodełka
Paweł Borowski