- FORUM WKKR PTTK 'CYKLISTA' WŁOCŁAWEK http://www.cyklista.pun.pl/index.php - Archiwalne wątki z różnych tematów http://www.cyklista.pun.pl/viewforum.php?id=17 - Wycieczka do Golubia-Dobrzynia 14.03.2009 http://www.cyklista.pun.pl/viewtopic.php?id=99 |
darek61 - 15-03-2009 09:22:20 |
Włocławek opuściłem przed godz. 8.00 , trasa wiodła przez Lipno do Sanktuarium Maryjnego w Oborach, gdzie był pierwszy postój (ok. 50km), następny kierunek, to Szafarnia, z Obór jechałem przez Giżynek, Piórkowo, Wilczewo, Bocheniec - ten ostatni odcinek nie wspominam zbyt miło, trasa bardzo uciążliwa ze względu na dziury w asfalcie. Do Szafarni dotarłem bez trudu, bardzo miła obsługa, chwila rozmowy, oczywiście pieczątki i ruszam dalej. Następny etap, to zamek w Golubiu - Dobrzyniu, okreżnymi drogami, ze wzglądu na rozpoznanie dojazdu od strony Torunia, dojeżdżam do warowni. Kolumbryny przed zamkiem robią wrażenie. Tradycyjnie pieczątki w książeczce, kilka zdjęć i chwila zastanowienia (na liczniku 79km). Zrezygnowałem z jazdy do Torunia i postanowiłem wracać, przez Paliwodziznę, Nowogród, Działyń, Kijaszkowo, Mazowsze, Czernikowo. Trasa ta wiodła w bardzo urozmaiconym terenie, zarówno ostre zjazdy ale i długie podjazdy, a i wiatr nie rozpieszczał, wiejąc wprost w twarz, dlatego , mimo iż inne były plany, zmęczony i zmarznięty, wycieczkę kończę w Czernikowie (105km), skąd zabiera mnie samochód do Włocławka . Ale nie żałuję. Szkoda tylko, ze nie znalazłem chętnych do towarzyszenia mi w tej fantastycznej wycieczce. |
cyklista - 15-03-2009 13:32:50 |
Szkoda, że nie mogłem jechać i zazdroszczę Ci takiej wycieczki. Ja niestety (a może stety) miałem w domu imprezę a pieczatki z Golubia Dobrzynia mają swoją wartość, przynajmniej dla mnie. Pozdrawiam samotnego jeźdźca! :D |
zygmunt - 15-03-2009 17:01:32 |
Gratuluje Darku.Jak wiesz nie mogłem jechać,bo pracowałem,ale to co opisujesz robi wrazenie ze względu na termin wyjazdu,a co za tym idzie warunkami pogodowymi. |
zdzislaw - 15-03-2009 17:20:35 |
Darku gratuluję mimo wszystko podjąłeś odważną decyzję na tą porę roku. Pogoda jest bardzo zmienna o tej porze,jak sam przyznajesz zmarzłeś, a ze zdjęć wygląda że ubrałeś się odpowiednio.:applause: :strongmen: |
sikoreczka - 15-03-2009 19:02:07 |
Gratulacje,śmiała decyzaja ale myśle że jesteś z siebie zadowolony.Wiesz czego chcesz :applause: , :applause: :tak: |
Jacek - 15-03-2009 21:50:29 |
Przejechanie SAMOTNIE ponad 100km to w tych warunkach(pora roku, pogoda), to swego rodzaju wyczyn. Uważam, co prawda, że na taką wyprawę, z różnych względów, nie powinno się jeździć samotnie. Podziwiam jednak Darku Twoją determinację w realizacji swego planu. |
Roger - 15-03-2009 23:20:52 |
Szczerze Gratuluje :good: |
marcin :-) - 17-03-2009 19:48:22 |
dobra wyprawa .....ja bym nie dał rady.............szacun kolego |
Blizniak Darek - 17-03-2009 21:14:19 |
Zgadzam się w 100% z wypowiedzią Pana Jacka na ten temat. Również tak uważam. |