Szewo, czyli cel naszej dzisiejszej wyprawy rowerowej osiągnięty Byliśmy już tam kiedyś pod przewodnictwem Leszka lecz tym razem skusił nas nowo postawiony w tym miejscu pomnik Powstania Styczniowego. Warto było, a blisko 80 km trasa upłynęła pod znakiem przygody i miłego towarzystwa. Ci którzy zlękli się paru chmurek niech żałują Trasa która przejechaliśmy to Czerniewice, Grabkowo, Szewo, Kłótno, Debniaki, Smólnik, miła traska Pozdrawiając z trasy zapraszam do galerii