dorota | 01-11-2013 19:00:09 |
Rajd był niezmiernie interesujący, ciekawy historycznie i nie tylko, a ja bardzo się cieszę, że zdecydowałam się wziąć w nim udział, bo okazało się, że nie tylko pokonałam swoje obawy przed jazdą rowerem nocą, ale też całkiem nieoczekiwanie dla mnie musiałam zmierzyć się z innym moim lękiem, tj. schodami ruchomymi! Nigdy, nawet w najbardziej koszmarnych snach, nie śniło mi się, że mogę, z rowerem obciążonym sakwami, zjeżdżać schodami ruchomymi! A jednak... | |
lesur1 | 02-11-2013 08:24:20 |
Trzeba dodać, że na ruchome schody wepchnął Cię usłużny "kolega", który zresztą omal nie przypłacił tego atakiem serca. Ale jestem pełen podziwu dla Twojej dzielności. | |
dorota | 03-11-2013 17:37:53 |
To nie dzielność, a Siła Argumentów za mną! | |